niedziela, 28 września 2014

Kostka po poznańsku

Rok 2014 jest wyjątkowy. 
Dawno nie było tak dobrego roku w polskiej architekturze. Poziom polskich realizacji podnosi się z roku na rok. Najbardziej cieszy to, że najciekawsze projekty tego roku są również realizowane z publicznych pieniędzy. Państwo, samorządy, czy inne podmioty publiczne budujące swoje nowe siedziby i oddziały wreszcie porzuciły szkaradną maskę post-modernizmu i postawiły na bezkompromisowość. 
Najlepszym tego przykładem jest otwarte w maju 2014 roku nowe muzeum w Poznaniu - "Brama Poznania" - skrywające się czasami pod nazwą ICHOT (Interaktywne Centrum Historii Ostrowa Tumskiego).

ICHOT położony jest w trochę zapomnianej części Poznania, na "Śródce", która powoli zmienia swoje oblicze, ale gdyby nie Brama Poznania to wątpię, czy jacykolwiek turyści poza miejskimi eksplorerami by tam zajrzeli. 
Nowe muzeum wizualnie złożone jest z dwóch części - prostego betonowego sześcianu oraz kładki nad Kanałem Ulgi łączącej ICHOT z pozostałościami fortu.




Najciekawszymi zabiegami na bryle ICHOTu są dwa proste elementy architektoniczne. Pierwszym z nich, widocznym już na pierwszy rzut oka, jest nawis nad nabrzeżem Warty Kanału Ulgi (wreszcie zagospodarowane nabrzeże w Poznaniu!):


Drugim elementem sprawiającym, że prosta betonowa kostka przyciąga na dłużej jest "kanion" rozcinający cały budynek (podobieństwo zamysłu do Muzeum Historii Żydów Polskich z Warszawy przypadkowe?) i wyprowadzający wzrok gości na historyczną Katedrę na Ostrowie Tumskim.


Zabieg z osią widokową na Katedrę jest naprawdę świetny, ale najlepszą rzeczą we wnętrzach ICHOTu są szklane pomosty między salami wystawowymi, które prowadzą właśnie przez wspomniany kanion.


Mała uwaga: na miejscu pań w sukienkach czy spódniczkach radziłbym szybko przemykać przez owe mostki ;-)

O salach wystawowych nie będę się rozpisywał, odpowiadają obecnym standardom współczesnego interaktywnego muzeum, ale samą Bramę Poznania warto odwiedzić jeszcze dla przyjemnego tarasu widokowego na dachu. Oby tylko był otwarty cały rok!


Kończąc, mam nadzieję że ICHOT ożywi tę okolicę, przyczyni się do rewitalizacji (budowy!) nabrzeży Warty i kanałów, a sam budynek stanie się współczesną, choć kontrowersyjną, wizytówką nowoczesnego Poznania. 
Oby tak dalej się budowało w Polsce!

Więcej zdjęć ICHOT Brama Poznania znajdzicie w moim albumie na flickrze: 
KLIK








Brak komentarzy:

Prześlij komentarz